Czasami portal randkowy ma dla nas krótką ankietę, na podstawie której uzupełni nasz profil o takie informacje, jak chociażby to, czy chcemy mieć dzieci, czy palimy, gdzie mieszkamy i ile mamy wzrostu. Tego typu kwestie są w miarę oczywiste i nie budzi to naszego zdziwienia.

Czasami jednak zdarza się, że portal randkowy zarzuci nas dosłownie litanią kilkuset pytań i są to pytania bardzo, ale to bardzo różne. Jeden z niemieckich portali randkowych, jeszcze do nie dawna oferował swoim użytkownikom ankietę o długości ponad pięciuset pytań. Czy warto się z nimi męczyć?

Znajomości z przypadku nie mają sensu

Jedna z rzeczy, którą trzeba wiedzieć o spotkaniach i o randkach, a nie chodzi tylko o randki internetowe, to dla wielu osób oczywisty fakt, że przyciągają się przede wszystkim podobieństwa. Nie ma się co oszukiwać – jeśli jesteśmy osobami raczej zabunkrowanymi w domu, nie dogadamy się z wolnym duchem.

Jeśli z kolei ktoś lubi każdą sprawę przemyśleć, zdecydować i potem podjąć decyzję, po kilku godzinach z cholerykiem będzie mieć myśli samobójcze. Naszym celem musi być znalezienie osoby w miarę podobnej do nas, dzięki czemu randki online nie będą się kończyły w ciągu pierwszych pięciu minut od ich rozpoczęcia oraz będą miały realne szanse na randki w świecie realnym.

Ankiet nie należy się bać

Fakt, że czasem tego typu ankiety mają dziwne pytania, stawiają nas w hipotetycznych sytuacjach i często zajmują się zagadnieniami, które przynajmniej z pozoru nie mają nic wspólnego ze związkami, ani nawet z jakąkolwiek interakcją międzyludzką.

Związane jest to z faktem, że próbują one ocenić sposób naszego reagowania na świat i nasz ogólny temperament. Ludzi nie da się łatwo zaszufladkować i zapytanie kogoś wprost o rodzaj charakteru, nie ma większego sensu. W związku z tym trzeba postarać się, aby dotrzeć do takich informacji w sposób pośredni.

Przypomnijmy jeszcze raz, że człowieka nie da się zaszufladkować, więc kończąc ankietę, nie dostaniemy jakiegoś numerka i nie będzie trzeba się ograniczać tylko do osób z takim samym numerkiem. Rolą ankiety lub testu dopasowania, jest sprawienie by pierwsze spotkanie nie oznaczało natychmiastowego zderzenia z murem.

Deklaracja podejścia do alkoholu czy do religii, zgadzająca się z naszymi oczekiwaniami wypisanymi w portalu randkowym, nie oznacza że chociażby w najmniejszym stopniu będziemy w stanie znaleźć wspólny język. Test dopasowania także nie jest 100% gwarancją, ale sprawdza się bardzo dobrze i jest przepustką do zapoczątkowania znajomości.